wtorek, 21 lipca 2015

Hipokryzja

Proszę Państwa
Było mi bardzo miło uczyć Was jak powinien wyglądać kontakt z pacjentem.

A teraz zapraszam do gabinetu poradni specjalistycznej:

Gdzie NFZ przewiduje 15 minut na pacjenta.
Gdzie pacjent czeka na wizytę 8 miesięcy(!)
Gdzie codziennie pojawia się kilku pacjentów ze skierowaniem z dopiskiem "pilne".
Gdzie codziennie pojawia się kilku pacjentów tej poradni "bo im się pogorszyło, a termin mają za miesiąc/dwa"
Gdzie codziennie odbieram kilka telefonów "dzwonię z sekretariatu prezesa/naczelnika/profesora X- ma on ogromną prośbę- chodzi o jego matkę/babkę/kochankę/dziecko kochanki/psa sąsiadki"


No i czasem, ale tylko czasem, są takie momenty kiedy....

Ja- W czym mogę pomóc?
Pacjentka-Chodzi o pieprzyki. Czytałam ostatnio w gazecie, że trzeba je kontrolować, więc jestem
Ja- Oczywiście, jeśli Panią coś niepokoi. Zbadam dermatoskopem. Proszę się rozebrać.
Pacjentka rozbiera się....

Moim oczom ukazuje się jakieś 300-400 znamion barwnikowych

Ja-osuwając się z powrotem na krzesło- O NIE!!!!!!

Profesjonalizm Młodej Lekarki....
.....w wersji sponsorowanej przez NFZ