niedziela, 18 listopada 2012

góry i doliny

Nie tak dawno temu, nie tak daleko od Wielkiego Miasta zdarzyło sie coś niesamowitego.
Mianowicie jest u nas w kraju grupa ludzi totalnie zajawionych na nauczanie. Zjechali się z praktycznie wszystkich akademii medycznych w kraju, żeby utworzyć polaskie towarzystwo "nowej, super świetnej" metody nauczania studentów. Pojechałam i ja. Do końca nie było wiadomo kto sie pojawi, poświęcając wolny czas i pieniądze na benzynę. I wiecie co? Przyjechało mnóstwo ludzi. Z własnej woli chcą się dokształacać w dydaktyce. Chcą być lepszymi nie tylko lekarzami, ale też nauczycielami. Serce rośnie!

Poza tym jestem teraz na stażu w poradni chirurgicznej. I tu ręce opadają.
Starszy pan, skierowany przez rodzinnego z rozpoznaniem "modzel palca stopy". Modzel okazuje się być lekko zaniedbanym odciskiem. Pedicure leczniczy zajmuje chirurgowi 30 minut. A wystarczyłaby wcześniejsza pielęgnacja stóp i ewentualnie jakiś acerin.
Poza tym pacjentka po porażeniu nerwu twarzowego, która na operację estetyczną czeka 8 lat! Zaliczając po drodze depresję z próbą samobójczą w tle.
No i młody chłopak  z wodobrzuszem, który od miesięcy chodzi od Annasza do Kajfasza żeby się zdiagnozować.
I chory psychicznie pan, twierdzący, że to nie przepuklinę ma w pachwinie tylko  kawałek żebra i głośno domaga się usunięcia.
I pan, któremu usunięto żuchwę i teraz nie ma jak go żywić (sonda spowodowała odleżynę), a termin założenia  PEG ma na luty...

Podziwiam siłę psychiczną lekarza w poradni....

14 komentarzy:

Lala pisze...

To co się dzieje na tym świecie przerasta ludzkie pojęcie ;(

zośka pisze...

A mój Młody nic, tylko chce być medykiem:(

Adept Sztuki pisze...

Młoda Lekarko cy mógłbym prosić o jakąś formę kontaktu do Ciebie? Mam kilka pytań do Twojej poprzedniej specjalizacji :)

Ewa pisze...

No proszę, u Was też urzędnicy wyznaczają limity przyjęć?

Frankowa_mama pisze...

Wiem, wiem czasu brak. Możesz zabić czy coś, zaczepiłam Cię łańcuszkiem...

Młoda Lekarka pisze...

Adepcie- daj namiary- odezwę się.

Frankowa Mamo- proszę o odroczenie :)

polaczka pisze...

U nas był ostatnio pacjent lat 80, który twierdził że utknęło mu coś w...penisie i on sobie wystruga patyczka i przepcha. Dostał konsultację i urologa ,u którego powiedział że ....ciągle sika .Bądż tu zdrów.

http://makeonewish.blog.pl/ pisze...

o matko... rzeczywiscie przypadki nieciekawe... czasem szkoda mi lekarzy, czasem pacjentów... masakra
PS super ze sa ludzie jak ty ktorzy robia wiecej i chce wiecej niz sie od nich wymaga

zapraszam do mnie na bloga o nieplodności, marzeniach, budowie domu, miłosci, rodzinie, pracy..
http://makeonewish.blog.pl/

Lala pisze...

Też mam do Ciebie pytanko,mój email-lala9418@wp.pl Odezwiesz się??

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Lala pisze...

Anonimowy,nie wiem na podstawie czego wywnioskowałeś,że Młoda lekarka jest zarozumiała ;/ Weź lepiej zachowaj swoje uwagi dla siebie,bo to co napisałeś jest żałosne...

Młoda Lekarka pisze...

Anonimie, o ile mi wiadomo mojego bloga nie ma w kanonie lektur szkolnych, więc jego czytanie jest nieobowiązkowe. Jeśli obrażasz ludzi, to mógłbyś się przedstawić...

Lala- dzięki :)

Lala pisze...

Dobrze,że skasowałaś ten komentarz ;)

dzielny Franek pisze...

O rany, pierwsza część budująca, druga..współczuć trza ino.

Wiele godzin spędziłam na rozmowach z Frania lekarką z IMiDu. Dopiero ona mi otworzyła oczy na rzeczywistość polskich szpitali widzianą z drugiej strony barykady.
Trzymaj się dzielnie, Młoda Lekarko:*