czwartek, 5 maja 2011

W szpitalu

Jest kilka dziwnych wierzeń krążących wśród pacjentów, o których istnieniu nie wiedziałam. Dowiedziałam się, kiedy sama zostałam pacjentką. Chciałabym je sprostować na na większą skalę niż tylko na sali szpitalnej. Otóż:

1. Jeśli masz założony wenflon to:
- Nie ma w środku igły! Igła jest usuwana po wkłuciu, a w żyle zostaje tylko cieniutka, elastyczna rureczka. Czyli ręką można ruszać i nie zniszczy to żyły!
-Wenflon można moczyć. To nie powód do zaprzestania higieny "bo się zmoczy". Plasterek mocujący może się słabiej trzymać, ale można go zmienić.
-Jeśli kroplówka nie kapie, to trzeba o tym powiedzieć pielęgniarce, a nie uważać, że "tak widocznie ma być" i chodzić z jedną kroplówką przez 48 godzin.
2. Cewnik do pęcherza
-Nie wypadnie jak wstaniesz.
-Usuwanie  nie boli.
3. Enema
-To po ludzku lewatywa, a nie nazwa choroby
4. Wizyta lekarska
-Można się odzywać. Co więcej można o coś zapytać! Gwarancji odpowiedzi nie ma, ale spróbować warto.
5. Wyniki badań
-Masz prawo je znać.
6. Pielęgniarki
-Nie używaj słowa "siostro". Szczególnie do pań pielęgniarek. Nazwa pochodzi z daaaawnych czasów, kiedy to najczęściej siostry zakonne spełniały tę funkcję. W tej chwili pielęgniarki to osoby z wyższym wykształceniem, które nie mają nic wspólnego z siostami zakonnymi.
-I w drugą stronę. Jeśli nie podoba Ci się, że obce osoby zwracają się do Ciebie poufale "Pani Kasiu", "Panie Janku", to masz pełne prawo o tym powiedzieć.

I na koniec anegdota.
Akcja toczy się w szpitalu. Przed wejściem na Oddział bardzo zapłakana kobieta. Podchodzi pielęgniarka.
-Coś się stało? Czemu pani płacze?
-Pani, mój mąz umrze! Mówili, że zapalenie płuc, ale ja już wim, że ma raka!
-A skąd pani wie?
-No przecież tu leży. A tu wyraźnie pisze " toRAKOchirurgia"!

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Oooo, a gdyby grekę do szkół wprowadzili, to by takich andegdot nie było :-)
nika

vuze pisze...

Śmieje się, ale pamiętam jak jako dziecko byłam w szpitalu i strasznie mnie 'bolał' wenflon wkuty w dłoń, więc poprosiłam o zmianę miejsca wkucia. Do dziś byłam święcie przekonana, że igła tam była, a jednak jej nie było ;)
Pozdrawiam!

Młoda Lekarka pisze...

Nika
Musieliby tą grekę wprowadzić do klas 1-3...

Vuze
Gdybyś wtedy wiedziała, to może by mniej "bolał" ten venflon :)

Anonimowy pisze...

Nom :-) Trochę greki nikomu by nie zaszkodziło :-)
nika

Anonimowy pisze...

Dodam tylko, że mnie usunięcie cewnika bolało:) ilekroć był usuwany, zwłaszcza jednym, szybkim ruchem, to bolało:) Taka dygresja;) ale może jestem błędem statystycznym;)
Adamu

el pisze...

to jak mówić do pielęgniarek? prosze pani?

Anonimowy pisze...

Tak, może byc proszę pani. Może też byc pani mgr. Jakoś w aptece, niezależnie czy osoba za ladą jest panem/panią technik farmacji na wyrost zostaje magistrem.
Siostro - czyja? i jak wielką można mieć rodzinę ;-)