tag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post3793621613733758875..comments2024-01-02T12:36:04.210+01:00Comments on Będąc Młodą Lekarką: Jeszcze nie matka, a już wyrodna!Młoda Lekarkahttp://www.blogger.com/profile/03298267476334076935noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post-27489057902786738612011-01-27T20:17:46.113+01:002011-01-27T20:17:46.113+01:00Bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Pani z fundacji...Bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Pani z fundacji, w trakcie audycji, przyznała się, że ją po żłobku "reanimowano" 3 lata!!! To dowodzi, że negatywne doświadczenie osobiste daje prawo wpływania na cały naród....<br />Onna- ciekawe czy są takie urządzenia, których malutkie rączki nie zniszczą w 2 minuty :)<br />Welatas<br />Dla przyjaciół i czytaczy- Młoda jestem :) <br />Akemi<br />wracmy do czasów kiedy kobiety zadaniem było siedzieć w domu i dbać o dzieci i ich sprawcę<br />Magdalena<br />A jak jesteście z Akemi tylko wyjątkami potwierdzającymi regułę??? Młyn na wodę pani prezes...<br />KH<br />że też Ty w ogóle się matką nazywasz...CC, butelka, żłobek i baba pracująca z tytułem. Skandal! ;)Młoda Lekarkahttps://www.blogger.com/profile/03298267476334076935noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post-45115937188551278352011-01-27T11:40:48.720+01:002011-01-27T11:40:48.720+01:00Ja też jestem wyrodna matka. Nie dość że nie nacie...Ja też jestem wyrodna matka. Nie dość że nie nacierpiałam się ile trzeba przy porodzie, bo dzidziurro przez cc przyszło na świat, od 8 tyg było karmione butelką, to jeszcze na dodatek po macierzyńskim urlopie wróciłam do pracy i doktoratu. Matka jetem paskudna i wyrodna, ale dzidziurro jakoś nie wykazuje na razie upośledzenia z tego powodu. Ani kalectwa intelektualnego. <br />Z resztą, mój tato też dzieciństwo w żłobku spędził i jakoś po nim nie widać degeneracji. I jak na złość, więzi rodzinne też w porządku :)<br />PozdrawiamKHhttps://www.blogger.com/profile/15890210492138564917noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post-47977996192461960542011-01-27T10:35:17.392+01:002011-01-27T10:35:17.392+01:00Eeeee tam! Mam 34 lata, zaliczylam i zlobek i prze...Eeeee tam! Mam 34 lata, zaliczylam i zlobek i przedszkole i swietlice po szkole i jakos nie czuje sie zdegenerowana ani psychicznie zmaltretowana. A z mama mam taki kontakt, ze kazdemu zyczyc:-) A poza tym czlowiek to zwierze stadne i lepiej zeby sie przyzwyczajal od malego do zycia wsrod innych. Pozdrawiam cieplutko!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post-4070988871072088032011-01-27T09:15:22.593+01:002011-01-27T09:15:22.593+01:00Ja w ogóle nie wiem o co to całe halo. Całe rzesze...Ja w ogóle nie wiem o co to całe halo. Całe rzesze dzieciaków w dobie PRL-u wychowało się w żłobkach (taki żłobek to był mój drugi dom od 3-go miesiąca życia), bo innej opcji po prostu nie było. I co? Powinnam dziś opluwać matkę, że zgotowała mi taki chudy los i ograniczoną umysłowość, żeby nie powiedzieć tępotę intelektualną. Od czasów wczesnego dzieciństwa po dziś dzień powinien towarzyszyć mi długi, ciężki cień, który położył się na moim życiu i uczynił mnie emocjonalnym kalectwem. <br />Pani z Fundacji (czy ona ma dzieci? jeśli tak, to trzeba by jej zapytać kto pomagał jej w opiece nad nimi) realizuje jakiś nierealny w Polsce program murzyńskiej czy aborygeńskiej matki, która niemowlę ma przyczepione do brzucha na stałe i nie musi wyrabiać dziennej dawki PKB, tym samym kontrapunktując dążenie państwa do dobrobytu i lepszego życia przeciętnego obywatela. Dlaczego raczej nie walczy o to, by matka po 3 latach spędzonych w domu z dzieckiem na odmóżdżających zajęciach, na wiecznym niedospaniu i chronicznym zmęczeniu miała gdzie wrócić do pracy. Najłatwiej pluć na żłobki i na wyrodne matki, które umieszczają w nich swoje dzieci. Ale jaka jest alternatywa? Tylko bardzo dobrze zarabiający mąż i najlepiej brak ambicji w najlepszych latach swojego życia.<br />Kobziarko, nie pozwól sobie namieszać w głowie taką demagogią. Inna sprawa, że jak już pojawi się dziecko, sama zadecydujesz co ostatecznie zrobisz, bo to nigdy nie jest ani proste ani jednoznaczne, jakby się wydawało wszystkowiedzącym teoretykom.<br />Pozdrawiam. :)akemihttps://www.blogger.com/profile/01139432551016005364noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post-55001391111796329842011-01-26T22:32:22.492+01:002011-01-26T22:32:22.492+01:00Ah, Pani Doktor, po co się przejmować jakąś jedną ...Ah, Pani Doktor, po co się przejmować jakąś jedną wypowiedzią? Pewnie ta szanowna Pani wypowiadająca się ma dużo niań w rodzinie:)welatashttp://welatas2.blox.pl/htmlnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6164929242831407984.post-17886386169277633342011-01-26T20:35:19.470+01:002011-01-26T20:35:19.470+01:00oj tam, są takie mini ipody i audiobooki - do żłob...oj tam, są takie mini ipody i audiobooki - do żłobka w sam raz ;)onnahttps://www.blogger.com/profile/10175224238139776113noreply@blogger.com